Autor Wiadomość
Darth Maul
PostWysłany: Czw 19:56, 29 Cze 2006    Temat postu:

< idąc na czele grupy i ocierając twarz z błota zastanawia się czy ta wyprawa ma jeszcze sens>
-Czy ta misja ma jakieś szanse powodzenia?<mówi do siebie>
< nagle zatrzymuje się i zaczyna się modlić jednak nikt z towarzyszy nie wie do kogo nagle wokół niego pojawia się czerwona mgiełka a oczy zaczynają mu płonąć jego gniewem!>
-O Bhallu bogu zła daj mi siłe abym zło z tego lasu spłoneło od ognia mego gniewu i i moich ostrzy!!!< po tej modlitwie rusza dalej>
Dweller
PostWysłany: Nie 14:24, 25 Cze 2006    Temat postu:

< wbija klingę w ziemię po czym klęka i zaczyna głośno krzyczeć > O wielki Gromowładny Thorze ! Rozświetl ten las swym świętym piorunem ! Nie opuszczaj swego sługi wielki panie ! < po czym zawiesza swój medalion z młotem Thora na mieczu i cicho się modli >
Varth
PostWysłany: Sob 21:07, 24 Cze 2006    Temat postu:

<wyjmuje miecz i patrzy na klingę> Bogowie...<szepta> Jeżeli daliście memu mieczowi moc zabijania wampirów....<ścisza głos jeszcze bardziej> Pozwólcie mi znaleźć do nich drogę...jakiś znak...
Draug
PostWysłany: Sob 17:38, 24 Cze 2006    Temat postu:

Przedzieracie sie przez puszcze. Panoje cisza, co pewien czas zaklocana przez ciezki oddech Dwellera. Jest parno, z kazdym kolejnym krokiem czujecie, ze mgla pochlania was coraz bardziej. W koncu tracicie orientacje. Grube pnie drzew pna sie wysoko, wystarczajaco wysoko by nie mozna bylo dostrzec ich koron. Nieliczne promienie slonca dostajace sie przez ten gaszcz oswietlaja pokryta wilgotnym mchem ziemie. Nieznane wzbudza w was zgroze. Wielu hardych w takiej sytuacji stracilo by pewnosc ducha...
Dweller
PostWysłany: Sob 13:41, 24 Cze 2006    Temat postu:

Varth nie czas teraz na to ! < ponownie się rozgląda > Staraj się wypatrzyć wroga
Varth
PostWysłany: Pią 15:31, 23 Cze 2006    Temat postu:

<patrzy nieprzyjaźnie na Redgara> I ty masz być inkwizytorem. PHI! "Jak coś się poćwiartuje to nie wstaje!" Widać nie znasz się w ogóle na potworach!
Dweller
PostWysłany: Pią 13:15, 23 Cze 2006    Temat postu:

< idzie powoli i śmiejąc się mówi > Hahaha Cały jesteś w Błocie Maul < nagle przestaje sie śmiać > Na następny raz bądz bardziej przebiegły < po czym czujnym okiem próbuje dojrzeć wroga >
Draug
PostWysłany: Czw 19:48, 22 Cze 2006    Temat postu:

Darth Maul zaszarzowal niczym Lancelot ze swym krysztalowym orezem. Cial chaotycznie, lecz wiedzial co czyni... No moze nie do konca. Z Krzakow padalo coraz wiecej lisci, Maul slyszal glos, nie wiedzial jednak skad dobiegal. Uderzyl znad glowy na odlew, w tej wlasnie chwili poczul, ze potyka sie o cos miekkiego. Stracil rownowage. To cos zakwiczalo po czym machajac zabawne zadkiem zniklo w gestwinie lasu. Bez watpienia byla to pospolita w tej czesci swiata dzika swinia. Darth Maul pozbieralby sie pospiesznie z ziemi, gdyby nie wielki pawedz ktory niemilosiernie przygniatal jego tyl.

<Prosze nie pisac skutkow swych dzialan oraz istotnych spostrzezen. W przeciwnym wypadku nastepnym razem cos takiego moze sie skonczyc tragicznie>

<k10=2 (źle)>

<To ostatnie bylo wynikiem rzutu koscia adekwatnego do tego wydarzenia.>
Dweller
PostWysłany: Czw 18:43, 22 Cze 2006    Temat postu:

< biegnie by sprawdzić co się stało > Coś się rusza w krzakach ! Ale nie jestem pewien czy to yal . < zbliża się powoli z mieczem gotowym do ataku >
Darth Maul
PostWysłany: Śro 14:12, 21 Cze 2006    Temat postu:

<prowadząc grupę przez las zauwarza ruch w krzakach, wyciąga swoje 2 miecze i powoli sunie na przód nagle mówi>
To Yal!!!
<po czym rzuca się do ataku>
Darth Maul
PostWysłany: Śro 10:55, 21 Cze 2006    Temat postu:

Kto do nie pójdzie za nami do 14:00 ten wypada z grupy!! Mam nadzieję że się rozumiemy!!!
Redgar
PostWysłany: Wto 22:54, 20 Cze 2006    Temat postu:

Redgar podąża za nimi, w duszy sie smieje.. (Ach mój pan będzie zadowolony
zabijanie kratur nurgla będzie nadzwyczaj zabawne nieumarli ha ha ha)
Ruszajmy towarzysze ja wiem jedno jak coś w plastry pociwiartuje to już nie wstaje

lol, poćwiartuje przyp. Zick
Dweller
PostWysłany: Wto 17:34, 20 Cze 2006    Temat postu:

< wyjmuje miecz centaurów i powoli idzie za Varthem > Zróbmy to co jest wypisane na tym mieczu - " Na pochybel skurwysynom " < poprawia kaptur i rusza >
Varth
PostWysłany: Wto 16:50, 20 Cze 2006    Temat postu:

Nareszcie! <wyprostowuje się, zakłada kaptur i poluzowuję miecz tak, aby wychodził gładko z pochwy>
Darth Maul
PostWysłany: Wto 14:46, 20 Cze 2006    Temat postu:

Wyruszamy panowie !
Uczestnicy:
Varth
Redgar
Dweller
Darth Maul

Wyruszamy na połnoc lasu w poszukiwaniu gniazd Yalów

<rusza powoli naprzód będąc czujnym z ręką na rękojeści miecza>

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group