Autor Wiadomość
Selem
PostWysłany: Śro 20:47, 22 Lis 2006    Temat postu: Nówka

Imię: Selem
Rasa: Drow
Wiek: 210 (drowich)
Profesja: Zabójca
Opis: Urodzona w Podmroku, wychowana w Baszcie Ciszy - Gildii Zabójców. Połowę życia spędza na wygnaniu, zamieszana w niezliczone spiski, intrygi i morderstwa nie tylko na rodzimych terenach.
Smukła, nie wysoka o hebanowej skórze i białych krótkich włosach, czerwonych oczach. Za pasem ma kilka sztyletów, a w pochwie długi rapier do walki wręcz.

Salaam.
Adin Arkin
PostWysłany: Nie 16:09, 01 Paź 2006    Temat postu:

Obawiam się, przyjacielu, że Georgia jest nieaktywna. Wraz ze starymy georgiowymi wyjadaczami rozkręcam Georgie 2, na która juz niedługo zapraszamy (www.georgia.xt.pl). UWAGA! Prosze się jeszcze nie rejestrować, bo na razie jesteśmy dopiero na etapie końcowym tworzenia. Jak bedzie mozna zacząć grę - powiadomimy.
Toseaud
PostWysłany: Nie 14:08, 01 Paź 2006    Temat postu:

Imie : Toseaud (czyt. Tuso Very Happy)
Wiek : 25 lat
Rasa : Człowiek
Wzrost : 190 cm.
Opis: Błąkający się samotnie po lesie, dotarł w końcu do miasta Georgia. Nie ma żadnej rodziny.
Wysoki, młody, silny podróżnik, przepasany starym skurzanym pasem. Na jego głowie wisi stary, postrzępiony kapelusz. Ma przy sobie długi, ale sędziwy i zardzewiały miecz.
Yoan
PostWysłany: Czw 14:14, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Imię: Yoan
Rasa: Minotaur
Wzrost: 210cm
Wiek: 20lat
Opis: Syn wielkiego minotaura - killera. Został on wygnany ze swej wioski, po tym jak w koncu ktos, pokonal killera w walce o liderstwo nad wioską. Sam, podążając przez ciemne lasy, w koncu trafil do miasta zwanego Georgia.
Wygląd: Czarne włosy,brązowa skóra, dwa małe rogi na głowie.
Ekwipunek: 2 małe miedziane topory
Vahlor
PostWysłany: Pią 18:56, 04 Sie 2006    Temat postu:

Imię: Vahlor
Rasa: Assimar
Wzrost: 190cm
Wiek: 35 lat
Opis: Wysoki dobrze zbudowany, biale krotkie włosy, niebieskie oczy. Vahlor od dziecka przejawiał talent do magii. Szkolił sie u jednego z najlepszych arcymagow w Feurunie. Jest bardzo potezny jak na swoj wiek. Ćzęsto trzyma sie z drowami.
Ekwipunek: Kostór, sztylet, Szata podróżnika
Profesja: Czarownik
Szymon
PostWysłany: Śro 19:40, 26 Lip 2006    Temat postu:

Opis: Oczy błekitne, Włosy jasny bląd, Karnacja jasna
Imie: Szymon
Rasa: wysoki elf
Wzrost: 1,99 m
Wiek: 113(lat elfickich)
Opis: Jego ojciec jest urzędnikiem w odległej krainie, a matka nieżyje.
Życie w tamtym mieśćie i uczenie się o zarządzaniu miastem i histori było strasznie nudne. Kiedyś w swoim domu znalazł ukrtye wejście a za nimi księgi o jego dziadku... był on wielkim lucznikiem i bohaterem, znalazł tez tam jego łuk kompozytowy i kołczan pełen strzał. Następnego dnia wymknął sie zeby cwiczyć strzelanie z łuku. Pewnego razu wyszedł i juz niewrocił, ale dotarł do tej krainy i stoi teraz przed ratuszem.

Ekwipunek: łuk kompozytowy, kołczan, zielono brązowe ubranie, i maskującą peleryne.
Wulfgar
PostWysłany: Śro 18:51, 12 Lip 2006    Temat postu:

imie: Wulfgar
Rasa: Pół Gigant albo Pół Olbrzym jak niektórzy uwazają
Wzrost : 3 metry
Wiek : 65 lat
Opis : Stary gigant i moze .. tak czasem mowili w jego wiosce ... masywne cielsko ... na które opadaaja długie blond i broda na której z lubosćia zawiesza swoje trofea ... nosi nei zaleznie opd pory roku tylko czarne szarawary ...

jego historia to ciag róznosci .. był morderca .. ale i bohaterem dla jednych ... nadzieja i strapieniem ... smiercia ... siał ja ... ciosy cepem zgniatały czaszki ... łamały obojczyki ... keidy bronił małehgo chłopca przypadkiem zabil dwuch chłopa nawet5 o tym nie wiedzac !
Martin
PostWysłany: Nie 21:59, 09 Lip 2006    Temat postu:

Opis: Oczy ciemno niebieskie, Włosy czarne, Skóra lekko ciemna
Imie: Martin
Rasa: Mroczny Elf
Wzrost: 2 metry
Wiek: 80(lat elfickich)
Opis: Martin jest jeszcze młodym elfem, gdyż ma tylko 80lat elfickich
Nosi zawsze czarną szate symbolizującą jego ród w którym się wychował, ma również krótki miecz z którym się nie rostaje
Pan Kleks
PostWysłany: Pon 18:23, 03 Lip 2006    Temat postu:

imie: Amboroży Kleks
zawód: Profesor, podróżnik
Wiek: Nieznany
rasa :Pan kleks
Pochodzi z Akademiin którą to założył i tam nauczał po czym po paskudnym wypadku z golarzem filipem został zamieniony w guzik..... Udało mu sie jednak uwolnić i następnie Zdobyć atrament dla bajdocji...
A trza wiedzieć że to czasy kiedy atrament był biały a kreda czarna tak tak...
Przedmioty:
Frak
Diamentowa kula od doktora Pai CHi Wo
Pompka powiększajaca
tabletki na porost włosów. Piegi w tabakierze....
Kolorowe szkiełka
Bezdenne kieszenie pana kleksa...
Umiejętności:
Magia
Znawstwo bajek
gotowanie
Sztuki walki
Hlapka
PostWysłany: Pią 21:46, 23 Cze 2006    Temat postu:

Imię : Hlapka
Wiek : Średni, wcielenie trzecie
Rasa : Mementomoris
Opis: Przyszła na świat na pokładzie żaglowca wysłanego z misją ratunkową na Wyspy Północne. Jej pierwsze wcielenie upłynęło pod znkiem nauki empatii i zdobywaania umiejętności samodzielnego zaspokajania głodu. Drugie, w całości poświęcone było sztuce medycznej. Jest mediatorem, specjalistą w uśmierzaniu bólu i mistrzem bezkrwawych, opeacji wśródtkankowych. Pasjonuje się rytuałami godowymi różnych ras.

Pochoodzi z rodziny o starych tradycjach wojskoowych. Kilkanaście pokoleń przodków zajmowało się wyłącznie prowadzeniem wojen. Wojowali z wrogiem zewnętrznym a gdy go brakowało, toczyli boje miedzy sobą. Hlapka od najmłodszych lat była zmuszona do mediacji miedzy ojcem a matką, rodzeństwem, krewniakami. Ta wieloletnia wprawa w negocjacjach wyrobiła w niej niezgłębione pokłady stoickiego spokoju. Niezwykle trudno wyprowadzic ją z równowagi le jak już się to komuś uda, staje się bardzo groźnym przeciwnikiem. W końcu, krew nie woda. Nie jest to biedna bezbronna kobietka, nie potrafiąca przeżyć bez wsprcia na mękim ramieniu.
Jak przystało na przedstawicielkę mementomorisów jest wysoka. Wzrostem dorównuje przeciętnemu mężczyźnie. Jej ciało choć pełne różnorakich blizn, jest po kobiecemu zaokrąglone, a z jej ruchów i postawy emanuje godnść i siła.
Zazwyczaaj nosi na ramieniu torbę - niezbędniik ze wszystkimi lekarskimi akcesoriami, zawierającą między innymi: świeże i suszone zioła, nalewki, wyciagi, kilkanaście profesjonalnie wyważonych i naostrzonych noży, narzędzia i materiały opatunkowe. W specjalnej, bocznej kieszeni mieści się peleryna, zeszyt z notatkami., zapasy żywnościowe i zapasowe ubranie.
Kosan
PostWysłany: Czw 11:17, 22 Cze 2006    Temat postu: Grabarz

Imie: Kosan
Wiek: 22 lata
Rasa:Człowiek

Opis:Pochodze z Mrocznych stron Morowind. Wszedzie szukalem za moim przeznaczeniem az niemoglem nigdy znalezć i znalazlem tą piekną Georgie. Tam pomyslalem ze znajde swoje przeznaczenie aż postanowiłem być Grabarzem. Najciemniejsze miejsce Miasta.

Wygląd: Blond włosy do szyj z czerwonym naszyinikiem co dostalem od Rodzicow na szczescie. Jestem dobrze zbudowany. Perfekcyjny na tą pracę.

Ekwipunek:
Miotła
Krótki sztylet
łopata

szyi i naszyjnickiem, następnym razem popraw wszytskie błędy Smile przyp. Zick
Haku
PostWysłany: Śro 18:34, 21 Cze 2006    Temat postu:

Imie : Haku
Wiek : 96 (elfich)
Rasa : pół wampir,pół człowiek
Opis: Był niechcianym dzieckiem. Żył w przekonaniu iż matka zgineła przy porodzie. Wychowywał go ojciec. Mając kilkanaście lat dowiedział się iż jego matka była wampirzycą lecz nie chciała go wychowywać. Znienawidził ją... zal topił w morderczych ćwiczeniach. Pewnego dnia po powrocie z treningu w lesie zauważył dym nad swoją ostadą, gdy dobiegł do niej było juz zapóźno.Wszyscy zgineli. Przeszukując zglisza swojego domu natkną się na szkatułke. Był w niej stare listy oraz medalion ze srebrnym smokiem. Z listów dowiedział się iż ma siostre. A dzięki medalionwi będzie mógł ją odnaleść.
Umiejętności: walka bronią biała jak i palną, niezwykła siła fizyczna, strzelanie z łuku oraz chirurgiczna precyzja przy zadawaniu ciosów
Wyglad: Wysoki postawny chłopak o surowych rysach twarzy oraz znamianiu na prawej ręce. Posiada niezwykłe mroczne oczy przepełnione żalem i gniewem...
Ubrany w długą czarną pelerynę i skurzane spodnie.
Ekwipunek: patrz niżej

następnym razem rób spacje po każdym znaku interpunkcyjnym przyp. Zick
Włóczykij
PostWysłany: Śro 14:07, 21 Cze 2006    Temat postu:

imię: Włóczykij
rasa: człowiek
wiek: 29

Naprawdę na imię ma Dewin, syn Romena, zarządcy wsi Kororowo, leżącej niedaleko zamku Badosa Gęstobrodego, lorda dzielnicy Małowielkiej w Królestwie Polonskim. Jest najmłodszym z rodzeństwa – czterech braci i dwie siostry.
Z racji stanowiska ojca Dewinowi niczego nie brakuje, jednak w jego rodzinie nie tolerowano nieróbstwa. Właśnie dzięki pracowitości Romen zyskał przychylność lorda. Dewin bardzo nie lubi pracy na roli, woli słuchać opowiadań swojej matki Beterei i bawić się w wielkich bohaterów. Romen zarzucał żonie, że za bardzo go rozpieszcza. Po jej śmierci Dewin zamyka się w sobie i często ucieka w swoje tajemne miejsce dalej unikając pracy, co bardzo denerwuje starsze rodzeństwo. Gdy Dewin kończy czternaście lat, ojciec wysła go na służbę do zamku Badosa. Poznaje zasady panujące na dworze szlacheckim, szybko uczy się czytać i pisać. Jednak i życie na zamku mu nie odpowiada. Nocami wymyka się tajemnymi przejściami, których w trzystuletnim zamku było sporo. Powraca do swojego tajemnego miejsca – wspomina matkę i marzy o dalekich podróżach.
W wieku piętnastu lat ucieka i wyrusza w swoją wymarzoną podróż. Rzeczywistość jednak okazuje się całkiem inna od wyobrażeń chłopca, który nie był przyzwyczajony do tak ciężkich warunków. Po wielu trudnościach trafia do miasta Katow. Szybko kończą się oszczędności i w związku z tym trafia na ulicę. Nie mając co jeść, zaczyna kraść. Jednego dnia poznaje Balbina, który wprowadza go do gangu. Zostają przyjaciółmi. Większość czasu Dewin spędza okradając ludzi na ulicach miasta. Nocami ćwiczy posługiwanie się nożami. Bierze również często udział w potyczkach gangów. W czasie jednej z nich zabija Balbina, który zdradził i przeszedł do wrogiego gangu. Zaczyna nienawidzić ludzi. Uzależnia się od marowego ziela. Zapomina o przeszłości, liczy się tylko tu i teraz.
Pewnego dnia do Katow przybywa bajdelota Karen Al-Shej z kraju za Mlecznymi Górami, na południe od Wielkiej Pustyni. Przypadkowo usłyszana opowieść budzi w Dewinie wspomnienie matki. Zaczyna codziennie przychodzić na rynek by posłuchać kolejnej historii. Karen Al-Shej, pod warunkiem, że chłopak odejdzie z gangu, obiecuje mu opowiedzieć o tajemniczych krainach, dumnych elfach, smokach z Południowych Krańców i o wielu innych dziwach tego świata. Uczy go również kartowania map.
Jednak gang nie pozwala nikomu odejść, na Dewina zapada wyrok. Chłopak postanawia uciec z miasta. Podczas ucieczki przed pościgiem „sztyleciarzy”, spada z wysokiej skarpy do Białej Rzeki. Wyrzucony na brzeg, cudem unika śmierci. Ratuje go Oroon Dalekooki, mag ze Szkoły Magii i Filozofii w dzielnicy stołecznej. Podczas wędrówki przez las mag pokazuje Dewinowi rośliny lecznicze jak i trujące.
Podczas dalszej wędrówki przekracza granice kolejnych królestw, poznaje obyczaje tam panujące, dokładnie wsłuchuje się w miejscowe opowieści. Ima się wielu zajęć, zyskując coraz to nowe umiejętności. Jednego razu pomaga napadniętemu Amanowi, synowi Armagona, rycerzowi Wschodniej Armii Baldacji. W podzięce Aman uczy Dewina posługiwania się mieczem. Rycerz również pierwszy nazywa Dewina Włóczykijem. W późniejszym czasie przedstawia się tylko tym przezwiskiem.
Trafia do krain dalekowschodnich. Tam zakochuje się w córce szlachcica, która zostaje zamordowana wraz z całą rodziną. Dewin załamuje się. Zaciąga się na okręt, przeżywa spotkanie z piratami, przemierza góry Azgagortu... w końcu trafia do Doliny Śpiewów. Tam w Wielkim Lesie zostaje zaatakowany przez niedźwiedzia wielkołapego. Ratuje go Bairon, mieszkaniec tego lasu od wielu lat. Okazuje się on przyjacielem elfów mieszkających w centrum Wielkiego Lasu – Starym Lesie. Po wielu perypetiach Dewin i Bairon zostają przyjaciółmi. Włóczykij uczy się rozumieć las, rozwija wiele umiejętności, poznaje również język elfów.
Pewnego dnia Bairon znika bez śladu. Poszukiwania nie dają skutku. Również elfowie ze Starego Lasu rozpływają się. Włóczykija nic już nie trzyma w Dolinie Śpiewów, dociera do portu Rotter-Dam. Tam wsiada na pierwszy okręt. Trafia do Georgii...

Włóczykij należy do ludzi spokojnych, stroniący od walki. Potrafi dobrze posługiwać się swoim krótkim mieczem i kijem. Podczas podróży poznał kilka ciekawych technik. Zdolność do szybkiego uczenia pozwala mu rozwinąć wiele umiejętności, uczy się nawet języka elfów. Śmierć ważnych dla niego osób poważnie wpływa na jego psychikę. Gdyby nie pomoc dobrych ludzi, Włóczykij pewnie już dawno by nie żył. Nie potrafi nigdzie na dłużej zagrzać miejsca, czego nierzadkim powodem była śmierć.

Ekwipunek:
- płaszcz z lnu z Doliny Śpiewów
- krótki miecz z hartowanej stali shi-jing
- kij
- 2 noże
- w plecaku lina, płótno na namiot oraz inne przedmioty przydatne w podróży
Heiko
PostWysłany: Śro 9:08, 21 Cze 2006    Temat postu:

Imię: Heiko D'alse
Rasa: Niemal czystej krwi człowiek
Heiko nigdy zbytnio nie przejmowała się specjalnie swoją genealogią, ale oczywiście, wielokrotnie była zmuszona ,,gdybać", gdyż jej ciemno fioletowe oczy raczej nie występują u ludzi. W końcu doszła do wniosku, że wśród jej przodków dawno temu musiał zaplątać się jakiś drow, ponieważ widziała w ciemności odrobinkę lepiej niż reszta swych rówieśników, a z łuku strzela jak ostatnia noga. Poza tym, mozna określić jej wygląd jako przeciętny. czarne, lśniące włosy sięgajace mniej-więcej parę cm. za ramiona, twarz ani ładna, ani brzydka.
Nie lubi opowiadać o swej przeszłości, co w sumie nie odróznia ja od standardowego podróznego. Nosi proste, ubranie podróżne. Jedyną ozdobą, jaką toleruje jest mały medalion, (nie przedstawiający chyba żadnej wartości rynkowej) przedstawiający smoka trzymającego w szponach mały, fioletowy kamień. Jest to jedyna rzecz, jaka zdołała wygrzebać ze zgliszczy domu.
Nienajgorzej walczy dwoma ostrzami i na tym niemal konczy się jej wiedza o fechtunku różnym rodzajem broni białej. Nosi więc u pasa dwa identyczne, krótkie i lekko zakrzywione ostrza, oraz niewielki sztylet.

Podsumowując
Umiejętności:
-Walka dwoma mieczami oraz jednym mieczem i sztyletem.
-Niewielka odpornosć na czary bezpośrednio atakujące umysł.
-Troche lepsze widzenie w ciemności, niz u przeciętnego człowieka.
Ekwipunek:
1 zwykły medalion
1 sztylet
2 identyczne, krótkie ostrza
1 proste ubranie podróżne
Thibledorf Pwent
PostWysłany: Nie 12:35, 18 Cze 2006    Temat postu:

Imie: Thibledorf Pwent
Rasa: Krasnolud
Klasa: Szałojownik
Pochodzi z Mithrilowej Hali były przywódca drużyny "pogromcy flaków" .
Pwent zawsze charakteryzowal sie ogromna wytrzymałościa i siła, jego sposob walki jest bardzo prosty ztaranowanie przeciwnika swoja zbroja po czym rozmiazdzenie go za pomoca cwiekow i kolców.
Uzbrojenie: skorzany helm z cwiekami, skokrzana zbroja z cwiekami i butelka mocnego trunku
Umiejetnosci: jak karzdy krasnolud posiada wrodzone umiejetnosci ktore oslabiaja dzialanie slabszych czarow

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group