Georgia najwieksze FRPG

<wchodzi Govand>Yyyy chyba pomyliłem drzwi...<Gov patrzy na szyld po czym wychodzi lekko się rumieniąc>

<przychodzi i kładzie sakiewke w której znajduje się 50g>oto podatek

Popłyne z wami.

Witaj, poproszę 3x duży bochen i 2x mięso z dzika<płaci i zabiera żywność>Bywaj sprzedawco!<odchodzi>

Yalowie...Trzeba wybić pozostałości po tych istotach.Pójde i ja!

Hmm jak ja nie lubie nie zorganizowanych wypraw...<Govand marszczy czolo i krzywi sie>

Dziękuje Ci Druidzie.<rzuca 50g Gvaireth'owi bierze orla na ramię i wychodzi>

Mmmm...Na razie nikogo nie widac.

Gamlingu przyszedlem odebrac moj helm...przepraszam lecz wczoraj mialem inne zajecia<placi 25g zabiera helm i odchodzi>Bywaj krasnoludzie!

Chyba czekaliscie na mnie?<Govand usmiecha sie ironicznie>Przepraszam was ze sie spoznilem ale...<pokazuje polamane strzaly na jego tarczy>

Miałem kiedyś hełm ktory dostalem od jednego z krasnoludow z ktorymi wyruszalem w gory(dal mi go przed smiercia) lecz pozniej jeden z orkow rozplatal go na pol.Oczywiscie mam go ale do niczego sie nie ...

<Govand wraca do płatnerza ze zmarszczonym czołem>Echh ta moja pamięć, zawsze zawodzi...Chciałbym zakupić hełm metalowy ze skrzydełkami.Ile by kosztował?

Poprosze miksture leczenia chorob zakaznych,miksture energii i spis potrzebnych mikstur<rzuca 50g>

Chcę zakupić młodego orła.

Gamlingu wiec place za bransolety i nagolenniki.<rzuca Płatnerzowi 45g, bierze towar i wychodzi zarzucajac kaptur na glowe>