Georgia najwieksze FRPG

Dweller

Wogóle wstrzymać rekrutację do woja i strażników oraz skierować ludzi do podstawowych zajęć - rolnictwo , myśliwstwo , zbieractwo , Piekarstwo i inne zawody które są niezbędne do życia . Aby zachęcić ludzi do takiej pracy można zdjąć z nich podatki i/lub podwyższyć pensje - swoją drogą pensje powinni dostawać tylko ci którzy pracują dla państwa - Niewielką ale regularnie . Rolnicy
itepe powinni otrzymywać pieniądze za towary które dostarczą . Tak samo rzemieślnik - gdyby nie otrzymywał pensji musiałby obliczyć i odpowiednio podwyższyć ceny aby przynosiły zysk .

Drogie zaopatrzenie --- > potrzeba pieniędzy --- > praca aby je zdobyć --- >
Brak wielkich zbawców świata --- > Ciekawa gra !!

Drogie zaopatrzenie = zysk dla producentów
potrzeba pieniędzy = motywacja by je zdobyć - nie tak jak teraz ( szastanie kasiorą)

Obywatele powinni kupować na najgorszym targowisku jakieś skórzane niewyprawione badziewie narzędzia z kamienia i kości o mieczach nie ma mowy - maczugi i toporki . Reszta już dla zamożnych obywateli

Djibril

heh no tak to planowalem ale ciezko jest to zrobic bo wszsyscy sa super ekstra

Redgar

Z historią to nie wiem widzisz jest prosta sprawa każdy chce mieć ciekawą historię za sobą coś nietypowego nawet w głupkowatych crpg można se zapisać historie ważne by nie był już mega wypas tylko z jakiegoś powodu albo stracił majątek czy inne takie
Moim zdaniem mg powinien wyedytować historie gracza to znaczy jeśli widac że jest długa ok fajnie ale mg mając do niej dostę ją sprowadiz do poziomu 1lvl
Pisanie od nowa zachacza mi o ograniczanie

Zick

hisotiria może być super mega wypas, ale nowy user powinien bez wzgledu na swoją historie zaczynać od 1 lvl

Redgar

Zick tu kart postaci nie ma... ja robie graczom na potrzebie sesji sam... na pdostawie ich historii zachowań wcześniejszych przygód... i innych
A i nie znam nikogo kto by się sam zredukował klimatycznie.... zresztą ja jestem typowym WFR ja nie mam nic do powiedzenia na temat cukierkowego d&D

Varth

No cóż, to miał być post o tym, kogo nam w Georgii brakuje, a jak zwykle zrobiła się polemika. No coż, podejmując temat, zgadzam się z Redgarem co do D&D. Jest cukierkowe i ma tysiące niepotrzebnych zasad typu: "Świetnie, ukąsiła cię zielona pantera w różowe kropki. Rzuć test na wytrwałość. Nie udało się, zostałeś zatruty. Rzuć test odpornośći na rozpędzone produkty spożywcze o ST równym 165, nie udało się, otrzymujesz 56 punktów obrażeń, ponieważ pantera rzuciła cię zmiennokształytnym plackiem."

Killer

to ma być topic ,,Kogo nam brak" a nie ,,Czego nam brak" !!!!
P.S brakuje mi jarlaxle Confused

podobno ktos go zabil, ale nie wiem gdzie, kiedy i jak Very Happy

Zick

zajrzyj na morze wraków killer, brak mi jakichś widocznych działań innych z grupy korekta, ja nie jestem sam

Redgar

A mi jarlaxa nie brakuje sam się wpycha na statek a potem nie postuje przez 20 stron ja też bym go zabił bo taki gracz to jedynie pseudo użytkownik tak jak arcymag.
jeżeli wyjeżdza to okej ale izual sam się czesto rozmyśla i tak dalej niech coś zrobi na poważnie to może ludzie go potraktują poważnie...
Brakuje mi tu stada ludzi ja tam jak twierdza mi się wybudje to się zajme urzędniczą dolą i se będe trenował i nauczał i tak dalej...
czytał księgi może czasem wyjde pomóc swoim uczniom takie tam
A brakuje mi ludzi którzy lubią być kowalem albo np farmerem...
Co za problem jak jest dobre wynagrodzenie a np mg jest mało to oznacza mniej kasy z zadań i dobrze np uważam że postacie mogą dostawać umiejętnosci po zadaniach a kase to sporadycznie tak by za bardzo się nie zyskało...
No pain no game

Adin Arkin

Znowu czegoś mi brak. Mianowicie: GRY

Od pewnego czasu na Georgii nic się nie dzieje. Zamiast grać i odgrywać swoje postacie, wszyscy dyskutują i kłócą się tutaj. Może pora wprowadzić parę innowacji? Niestety, gra tutaj robi się coraz nudniejsza (choć nie jest to tylko wina MG, którzy się przeważnie starają. Winowajcami jesteśmy wszyscy, każdy po trochu. Za mało wnosimy do Georgii). Obawiam się, że prędzej, czy później znudze się Georgią (i nie będe jedyny, jak znam życie)...

Postarajmy się przywrócić Georgii jej dawny wigor

PS Wiem, wiem... na wakacjach jesteście. Ja też dopiero co wróciłem, ale wartoby się postarać (w tym wypadku mówie do tych, którzy nigdzie nie pojechali)

Imramendell

A wiec co radzisz?

Adin Arkin

Po pierwsze powinniśmy przestać prowadzić dyskusje (o korekcie itp). Oczywiście, to jest też potrzebne, ale póki co wypiera grę i zwraca naszą uwagę. Każdy z nas postarałby się bardziej angazować w grę. Może jeśli pisalibyśmy coś niecoś więcej (oprócz np "mojej" sprawy u maga z np. szabelką napisałbym, że przechadzam się po porcie, oglądam coś na targu itp). MG mieliby wiecej okazji na urozmaicenie akcji, a kazdy czytający czułby, że Georgia żyje.

Redgar

Jak to mawial Tasadar("starcraft") "It will be done"