Georgia najwieksze FRPG

Killer

<przychodzi> witam, <pokazuje na topor bogow> czy mozna by bylo przywrocic mu dawna moc?

Bonhart

Opowiedz mi prosze o swoim toporze.

Adin Arkin

<przychodzi> - Witaj, Magu. Jeszcze co prawda dwa dni do terminu, w którym obiecałeś umagicznić mój topór Gryzityłek, ale tak się składa, ze zebrałem pieniądze <wręcza 320g> Oto umówione trzysta i dodatkowe dwadzieścia georgianów. Prosiłbym Cię, byś wysłał mi mój oręż, kiedy będzie gotowy, przez posłańca do mojego namiotu w obozowisku budowniczych. Przez dłuższy czas nie będę na długo opuszczał terenu budowy Twierdzy, więc nie będę też miał możliwości przyjść tutaj, by go odebrać.

Killer

Cóż, dostalem go w testamencie od niejakiego albadriana...jak sama nazwa wskazuje topór posiada moc od samych bogow. Przy uderzeniu wywoluje ladunek statyczny. to tyle

Artemis Entreri

Witaj ! Czy udało sie tobie uwolnienic Bonharta?

Amciu

Witaj magu, mógłbyś magią usprawnić ten oto miecz? Chciałbym żeby jego ostrze było niespotykanie skuteczne, żeby przez stał przechodził jak rozgrzany nóż przez masło. Dało by się zrobić coś takiego? <pokazuje profilowany miecz yalów>

Bonhart

Hoho - zasmial sie mag. Mam ochote zamienic was wszystkich w żaby. Uaaaaaaa ćwir! Ćwicze właśnie transmutacje.

Amciu to skomplikowana magia, jednakze za 800g podejme sie zrobic by twoj miecz cial stal jak rozgrzany nóż masło. To bedzie kosztowało 1000g.

Artemisie Entrerii, nie nie udalo sie, cholernie mocna i pradawna magia go tam trzyma.

Killer jakis sczegolnych wlasciwosci w tym orezu nie widze, jednak moge przywrocic mu dawna moc by razil wrogow ladunkami elektrycznymi. Kosztowalo by to 500g.

Amciu

emm... a spuscil byś z ceny o 5 georgionów? to tylko grosze

Artemis Entreri

Rozumiem , że jesteś człowiekiem bardzo zajętym Magu , ale obowiazki wzywaja mnie do kolooni Georgi , a statek niedługo wypływa... Może przynajmniej kupiłes już odpowiednie skłądniki do tej inkantacji i coś z tego pieniedzy zostało...

Bonhart

Tak oczywiscie, oddam ci co do grosza. <Wrecza ci sakiewke w ktorej jest 518g> Za robocizne zaplacisz po powrocie.

Artemis Entreri

Bonhart <mowi do skrzynki> masz pewien dług u maga radziłbym go zapłacic , <po czym odwraca sie do maga i kłania sie nisko i wychodzi z wierzy>

Adin Arkin

<przychodzi w pośpiechu> - Magu, musze zabrać mój Gryzityłek. Mam nadzieję, że ukończyłeś nad nim prace. Chyba szykuje sie jakas wyprawa.

Bonhart

Mag uśmiecha się. Bonharcie jesteś wolny. Mam nadzieje, że kolacja ci smakowało. Zycze szczescia.