| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
 Wysłany: Czw 11:42, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Czujecie nieziemski chlod..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Artemis Entreri
Inkwizytor
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Calimport
|
| Wysłany: Czw 16:23, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Entreri przechodzi zamyka oczy , i przechodzi pierwszy przez jaskrawą bramę>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Surfo
Obywatel
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Otalii(miejscowość niedaleko Georgi)
|
| Wysłany: Czw 16:58, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Surfo wchodzi zaraz za Enterei>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
| Wysłany: Czw 17:53, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar wchodzi z brzydkim grymasem i mówi...
Co tak długo nie mogło ci to więcej czasu zająć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
| Wysłany: Pią 18:22, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wasze oczy przyzwyczajaja sie do swiatla. Weszliscie do pomieszczenia.
Na ladnie zdobionym drewnianym krześle, za ladnym dębowym biurkiem siedzi Elf.
Gdy was zobaczyl na jego pieknej twarzy mogliscie zobaczyc grymas.
Elf wstal, i nieco szalenczymglosem powiedzial
-Witajcie w mych skromnych progach.
Po chwyli zupelnie innym powaznym glosem powiedzial
-Jestem Kain <powazny ton konczy sie, slychac szalenczy hihot, ktory po kilku sekundach ustaje. Kain mowi teraz glosem malej dziewczynki> Tak wiec przyszedl czas by placic swe zobowiazania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Heiko
Obywatel
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 23:13, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<z cichym jękiem prostując kark (choć jako kobiecie, było jej nieco łatwiej), rozgląda się po pomieszczeniu. jest już nieco zmęczona tym wszystkim. Zaczyna mieć niepokojące wrażenie, że niedługo obudzi się po prostu na własnym posłaniu i będzie musiała wstać, by jak codzień nakarmić i oporządzić konie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Imramendell
Myśliwy
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iantloth
|
| Wysłany: Pią 23:35, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Imra mowi przyciszonym głosem, jakby sam do siebie mówił> hmmm inaczej sobie to wyobrażałem. <Spojrzał na Elfa, niemiał pewności czy zwraca się to "TEGO" Pana. Niezabardzo wiedział co ma robić dalej. Spojrzał na resztę, widząc ze nikt sie jeszcze nieodwezwał, zabrał pierwszy głos> Witaj... Panie <uchylił głowę> A więc w jakim celu, sprowadzasz nas do swego domu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Surfo
Obywatel
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Otalii(miejscowość niedaleko Georgi)
|
| Wysłany: Sob 8:53, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
hmmmm......zapłacić....ja nic nie zrobiłem.....zoobowiązania....hmm...płacić<wyciąga sakiewkę> mam tylko 12 g...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
| Wysłany: Sob 10:50, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Elf gdy uslyszal wasze slowa wybuchl szalenczym smiechem. Smial sie dlugo, chyba rozbawily go slowa Surfa.
<glos malego chlopca> Jestescie tu poniewaz plynaliscie na statku razezm z nim <wskazuje na Redgara> YGhhhhm <glos staruszki> Terrazz od wazz zallerzy cco ssie z wwami stanie<Glos faceta>Dołączycie domnie <glos niziolka> Czy do konca swych dni zostaniecie na tym ksiezycu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Artemis Entreri
Inkwizytor
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Calimport
|
| Wysłany: Sob 12:05, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Zachowujcie sie spokojnie , i miejcie nadzieje że on nie ma złego humoru<szepnał do Heiko , Imry i Surfa. Po chwili odzywa się do Kaina> Co rozumiesz przez to że się przyłaczymy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bonhart
Łowca nagród oraz MG
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
| Wysłany: Sob 12:32, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ukoż sie nedzniku! - Zaryczal glosem menela portowego Kain
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Heiko
Obywatel
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 18:36, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<z pewną dozą zainteresowania przygląda się Kainowi. Stwierdza, że jak na razie nie ma po co wtrącać własnych trzech groszy>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Redgar
Wielki Inkwizytor
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: The Mot (Stary świat daleko za morzem)
|
| Wysłany: Sob 22:20, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Redgar popatrzył się jego twarz nagle została pozbawiona wszelkiego grymasu..
Złagodniał i patrzy się niczym normalny człowiek...
-Bierz co twoje jak żem ci obiecał jeśli dopełniłeś tego o com cię prosił... biesz..
Redgar patrzy się na kaina...
-Przywykłem do nie co bardziej hmmm nieprzyjemnej postaci pomyślał Redgar...
Bierz co twoje jak w umowie było powiedziane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Imramendell
Myśliwy
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iantloth
|
| Wysłany: Sob 23:22, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Elf dopiero teraz skojarzył kim jest Kain, w jego głowie pojawił się obraz Iantloth, Vingilgorth, las zapełnia się hodrami orków, niszczą wszystko co napotkają na swej drodze, widzi śmierć elfów broniących się przed najeźdzami. Obraz przenosi się do portu , Elfy wsiadają do Wielkich Łodzi, na brzegu kilka jedostek proboje niedopuscic orków do łodzi.Wśród nich Imra odstrzeg wysoką postać z wspaniałym łukiem, ma na sobie przepiękną zbroje, niewidać na niej śladu krwi. To Elf, postać jest całkiem podobna do Imry, Najwyraźniej dowodzi obroną portu bo ciągle wrzeszczy a inni go sluchają. Nagle ową postać przebija strzała, potem dwie, elf upada na ziemię. Dwóch orków toporami masakruje jego ciało. Nagle dociera do Imry ze tym elfem był... jego ojciec. Wszystko wokoł płonie, jednak większość łodzi odpływa, po jakims czasie znikają za horyzontem. Imra spojrzał na Kaina ze złością, pomyślał przez chwile " To przez niego" złapał za sztylet, juz chciał ruszyć na niego... jednak powstrzymał się. Imre zaczeły dręczyć myśli. Niemoze ponosic sie emocją, jest elfem, to nie leży w jego naturze... chociaż z drugiej strony... jednak nie. Co mu to da, niezwroci im życia, pozatym to... PAN MORDU jak mozna go zabić? Elfa jeszcze jedno zastanawiało. Jak drzewiec mógł być sługą Kaina, to pan zniszczenia, drzewce nie czczą kultu zniszczenia . Jednak drzewiec był przeciez prawdziwy, przynajmniej jego zmysły mówiły mu tak.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Artemis Entreri
Inkwizytor
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Calimport
|
| Wysłany: Pon 12:11, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Entreri starał się zauważyc coś szczególnego w tym elfie. Inaczej wyobrażał sobie boga , znał ich moce. Jednak coś w tej całej sytuacji mu nie pasowało. Od kiedy to Kain włada mocą Tzeentch'a. Były skrytobójca rozgląda sie po towarzyszach szukając powodu dla , którego Kain miałby sciągnąc ich tutaj.Wiedział że jeśli sprawy wymkną się z pod kontroli to bedą musieli uciekac. Artemis zaczał rozgladac się po pokoju w poszukiwaniu jakiś drzwi na wszelki wypadek...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
